Noise in the Dark – Combichrist+Priest
Combichrist można śmiało porównać do zespołów metalowych jeśli chodzi o energię czy show jakie robią na scenie więc na wieść o ich koncercie ochoczo zaklaskałem uszami. Przyznam, że nie zrobiłem większego rekonesansu w sprawie enigmatycznego „old school electronic set” poza tym, że w setliście znajdują się utwory głównie z początków twórczości zespołu. Podczas tej trasy na scenie można zobaczyć jedynie Andy’ego i Elliotta. Nie powiem, że nie byłem zaskoczony. Trochę szkoda, bo to jedynie namiastka tego co można zobaczyć podczas ich 'regularnego’ koncertu. Od strony fotograficznej niezłe wyzwanie bo Andy robi tam takie kardio, że nie sposób nadążyć a całkowity brak światła frontowego nie ułatwia roboty. Klimat, klimatem ale Elliott za didżejką był całkowicie niewidzialny… damn. Nawet Andy który latał bardzo dynamicznie był najczęściej jedynie zarysem człowieka. Rozczarowanie, poziom hard. Koncertowo bez zastrzeżeń – utwory takie jak „This Is My Rifle”, „Get Your Body Beat” czy „Electrohead” ryją czaszkę aż miło a nagłośnienie, nawet pod samą sceną, było bardzo selektywne. Wszystko byłoby super gdyby szczury nie przegryzły kabli od frontów. To już drugi mój koncert w tym miejscu gdzie trzeba się niemalże domyślać gdzie stoi człowiek na scenie…
Niemniej jednak nie mogę nie wspomnieć o doskonałym performansie PRIEST. Zespół poznałem dosłownie 2 dni przed koncertem ale coś czułem, że będzie dobrze. Szwedzi to taki mały, synthwave’owy Ghost. Ubawiłem się przednio. Kontakt z publicznością wzorowy. Dzikie pląsy w stylu teledysków vaporwave. Były nawet solówki na keytarze i 'świecące palce’ klawiszowca. Bardzo miłe zaskoczenie. Światła było trochę więcej ale nadal fronty kaput czyli hit & miss. Po przetrawieniu tego wydarzenia w całości, mogę z czystym sumieniem przyznać, że to Priest był dla mnie gwiazdą wieczoru. Bardzo nośna muzyka na żywo. Bardzo dobre nagłośnienie, klarownie i z fajnym klimatem. Wokalista chodzący po sali i ze sceny – namaszczający wiernych zrobił mi wieczór. Szacunek.
Organizator: Winiary Bookings